Dzisiejszy dzień spędzamy w domu. Takie małe wagary. Dlatego też udało nam się w końcu popracować z termometrami. Przyznam się Wam szczerze, że zaczęłam przygotowywanie tej pomocy dobry miesiąc temu. Najpierw kolekcjonowanie termometrów, potem tworzenie kart pracy, które możecie pobrać na końcu wpisu.
Krok pierwszy: tworzenie pomocy
Często ten krok zajmuje mi albo bardzo dużo czasu lub wręcz przeciwnie- kilka minut. Uwielbiam szukać inspiracji, tworzyć i później wraz z dziećmi eksplorować. Ale jest tak, że pomysłów mam dużo i na stworzenie finalnej pomocy potrzebuję sporo czasu. Uczę się tego, że nie zawsze musi być doskonale, że czasami naprawdę wystarczy niewiele, aby powstała fascynująca podróż do zdobywania wiedzy. Także pracuję i nad tym 🙂
W naszym zestawie znalazły się: termometry zewnętrzne, termometry lekarskie, termometr Galileusza, termometr bagietkowy, termometr do ćwiczeń od Emu Montessori.
Dzieci były zainteresowane tematem, aczkolwiek odczytywanie temperatur dla Ignacego był to chyba za oczywiste i co chwilę wracał do swoich zajęć. Za to Kalina bawiła się świetnie i widać było, że czerpie dużo satysfakcji ze zdobywanej wiedzy.
Oprócz klasycznych termometrów największe zainteresowanie wzbudził ten do mierzenia temperatury cieczy. Odkrywaliśmy w jakiej temperaturze zamarza lód. Zrobiliśmy też eksperyment z solą. Rozmawialiśmy o zmianie stanu skupienia wody, sprawdziliśmy temperaturę na zewnątrz i zapoznaliśmy się z pogodą w innych miastach.
Termometr od Emu Montessori
Do ćwiczeń bardzo fajnie sprawdzą się termometr od Emu Montessori. Pomoc na której dziecko może zaznaczać temperatury, które wcześniej wylosowało z woreczka. Obok jest kontrola błędu, ale też możemy pokazać bardziej precyzyjną skalę.
Tutaj znajdziecie film Bartka <klik>. Pokazuje on jak wykonać prezentację z termometrami w klasie montessoriańskiej.
Literatura
Niestety pozycje książkowe mnie rozczarowały. Nie znalazłam za wiele informacji na temat temperatur w naszej biblioteczce. Ale za to wróciliśmy do świetnej książki: „Potęga liczb” Wydawnictwo Kropka.
Oprócz termometrów poznaliśmy historię kalendarza. Książka ukazuje znaczenie liczb i to, że towarzyszą ona ludziom od dawien dawna. Pozycja ta przenosi nas w odległe cywilizacje: Sumerów, Babilończyków, Chińczyków. Dowiemy się skąd się wzięły symbole, jednostki miary, czas, pieniądze.
Karty pracy
Na sam koniec zrobiłyśmy z Kaliną kilka kart pracy mojego autorstwa. Jeżeli też taki chcecie możecie pobrać je tutaj:
Już nie mogę doczekać się również, kiedy przekażę pomoc do naszego przedszkola, widząc jak fajnie pracowało nam się w domu.