Kto z nas nie pamięta ich z dzieciństwa? Kolorowe witraże są dla mnie zawsze bardzo sentymentalne. I dlatego też postanowiłam wykonać je z moimi dziećmi. Przygotowanie zajęło mi naprawdę niewiele czasu. I tak, wiem- mogły by być wycięte z kolorowego bloku technicznego bądź też pomalowane farbami. Natomiast nasze aktywności zawsze dostosowuje do tego co mamy pod ręką, jak bardzo chcemy się w nią zaabsorbować oraz możliwości jakie stwarza nam dana chwila.

Wycinając wzory z kartonu, założyłam, że będą to owoce. Niestety natura nie obdarzyła mnie talentem plastycznym, niemniej jednak myślę, że wyszło całkiem dobrze. Szablon narysowałam na kartonie, wyciełam i przykleiłam szeroką taśmę na którą dzieci przyklejały bibułę.

Oprócz witraży powstała nam też gruszka stworzona z kulek z bibuły. Ignaś swoją śliwkę postanowił jeszcze pomalować. Dzięki naklejeniu taśmy klejącej, swoje prace mogą stworzyć nawet najmłodsze dzieci. Efekt na pewno będzie wyśmienity.

Nasze witraże od razu powiesiliśmy na okno.

Napisz komentarz

Dołącz do newslettera

Zapisując się wyrażam zgodę na otrzymanie informacji o produktach, usługach i promocjach od Centrum Edukacji Montessori Katarzyna Szcześniewska.